W Auchan trafiłam na małe poszewki na poduszki za 1,99zł. Od razu wiedziałam, że poszewka idealnie nada się na mój eksperyment. Wiedziałam też, że rozpuszczalnik pomoże mi w przeniesieniu obrazka z kartki na materiał, ale w internecie znalazłam informację iż najlepiej poradzi sobie z tym rozpuszczalnik Nitro.
Do pomocy przydała się taśma by przykleić obrazek, szmatka do wcierania rozpuszczalnika i coś twardego do dociskania u mnie cienka szpachelka. Wzięłam też kawałek deski by nie pobrudzić podłogi.
Obrazek musi być wydrukowany w odbiciu lustrzanym. Dużo osób pisze w necie, że wydruk musi być z drukarki laserowej. Tak też zrobiłam.
To było pierwsze podejście do takiego tematu. Moje wnioski:
- obrazek blady
- po praniu jest jeszcze bledszy
Szukam teraz innego sposobu na coś trwalszego :)
Może macie jakieś pomysły?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz