Skrzynka była trochę stara dlatego na początek należało ją odnowić czyli rozkręcić, wyszlifować, pomalować lakierobejcą i skręcić z powrotem.
Dopiero gdy skrzynka porządnie wyschła i nie czuć już było lakieru skręciłam ją z powrotem.
Następnym etapem było przygotowane niezbędnych elementów do montażu.
Zabawki znalazłam na strychu, natomiast rurka, klamki (drzwiowa i okienna), uchwyty, gałki, kółka, zawiasy, kontakty, łańcuch itd kupiliśmy w Castoramie i Leroy Merlin.
Jedna strona jest kolorowa i zawiera między innymi cymbałki.
Następna strona ma rurki do przekładania piłeczek, ruchome kółka różnych wielkości, łańcuch i uchwyty.
Kolejna strona jest z ruchomą tarczą i gałką na niej, dzięki temu łatwiej kręcić tą tarczą. Do tarczy wykorzystaliśmy spód od stojaka na ręczniki papierowe.
Znalazły się tu jeszcze zawiasy i zamek.
Ostatnia strona jest z elementami elektryki. Są też klamki jedna zwykła drzwiowa, a druga okienna, którą można kręcić w każdą stronę.
Efekt końcowy
Dla łatwiejszego przenoszenia skrzynka ma teraz duży uchwyt u góry. Natomiast od dołu są podkładki by nie szorować podłogi. W środku skrzynka jest pusta więc można pakować w nią inne zabawki.
Na koniec kilka ciekawych pomysłów z internetu na tablice edukacyjne.
Zdjęcia pochodzą ze strony https://pl.pinterest.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz