Robimy stół, ale nie byle jaki. Ma być to stół warsztatowy, gościnny, ogrodowy. Czyli coś co łatwo przenieść w miejsce, w którym będzie akurat potrzebny. Stół to blat i nogi, w tym przypadku nogi zastąpią tak zwane koziołki.
18 cze 2017
3 cze 2017
taborety na śrubie
Zamarzył mi się taboret na śrubie czyli o regulowanej wysokości. Mój M zrobił go dla mnie. Taboret okazał się sporym wyzwaniem, ale udało mu się :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
drewniany dekoracyjny stolik na korytarz
Zrobienie stolika od podstaw to jedno z ostatnich wyzwań jakie sobie niedawno zaplanowałam. I jestem mega zadowolona z efektu końcowego:) Za...
-
Z moim M chcieliśmy mieć miejsce zadaszone do posiedzenia w ogrodzie. Zrobiliśmy wiatę przyścienną z boku domu o wymiarze 6,5m x 3,7m. W zim...
-
Marzenie większości mężczyzn czyli dystrybutor do alkoholu. Czy zrobienie go samemu jest trudne? Przekonajcie się sami.
-
Często zostaje przerwa między kanapą a ścianą w naszych domach. Można tą przerwę zagospodarować tak by była np. użyteczna. Moja propozycja t...
-
- Kochanie, wymyśliłam coś – powiedziałam, - Aż się boję zapytać, co tym razem? – wzdrygnął się mój M, - Nie bój się, chodź zobaczy...