28 lip 2016

Co to jest?



- Kochanie, wymyśliłam coś – powiedziałam,
- Aż się boję zapytać, co tym razem? – wzdrygnął się mój M,
- Nie bój się, chodź zobaczyć,
- Co to jest?
- Palenisko.
Patrzy, patrzy, patrzy.
- Fajne – powiedział,
- Noooo, zrobisz?
Patrzy, patrzy, patrzy.

- OK. Już nawet wiem jak to zrobić – powiedział.

No dobra jedno mamy ustalone:

BĘDZIEMY MIEĆ PALENISKO!!! :)  :)

W Internecie jest trochę opcji do wyboru: paleniska są z wkładami (np. z misy mosiężnej albo ze stali nierdzewnej) bądź bez. Obudowę można zrobić z cegieł, kamieni, albo w całości kupić gotowe paleniska. Znaleźć można sporo filmików instruktażowych i zdjęcia typu zrób to sam. 

Po przestudiowaniu wszelkich dostępnych materiałów postanowiliśmy, że wkład będzie ze starej felgi, a obudowa z kostek granitowych. I tak się zaczęło. 

A dokładnie zaczęło się od poszukiwania felgi najlepiej od tira, bo większa. Na allegro i olx znalazłam takie felgi za około 100 – 150 zł. Wybrałam się jeszcze na złomowisko jednego dnia wracając z pracy. Zapytałam Pana czy mają felgi od tira. Pan na mnie dziwnie spojrzał i powiedział „nie wiem, jak Pani chce to może iść poszukać”. Wtedy ja się dziwnie spojrzałam na Pana mówiąc „no to może innym razem”.  W potrzebie pomógł nam kuzyn (Rafał jeszcze raz dzięki), który dał nam jedną ze starych felg od swojego auta. 

Mając już felgę trzeba ją było tylko wyczyścić szczotką drucianą i popryskać specjalnym środkiem na rdzę. Następnie mój M wykopał dziurę we wskazanym przeze mnie miejscu :). Umieścił w niej felgę i zalał betonem robiąc na środku dziurkę, aby do gleby spływała np. woda, gdy pada deszcz. 

Kostki granitowe zakupiliśmy u lokalnego dostawcy kostek brukowych. Za jedną sztukę o wymiarach 15x15cm zapłaciliśmy 3zł. W porównaniu z marketami budowlanymi to bardzo tanio gdyż widziałam tam kostki za nawet 20zł/szt. 

Mając już wszystko mój M wymurował obudowę na około felg. Następnie zaimpregnował kamienie, aby nie chłonęły tłuszczu gdyby coś kapnęło z kiełbaski.

Niestety nie mam zdjęć jak powstawało palenisko. Rok temu nie przyszłoby mi nawet do głowy, że kiedyś założę bloga.




W zeszłym roku na urodziny dostałam kije do kiełbasek, a w tym grill z rusztem na trójnogu.




Koszty:
Kostki granitowe 3zł x 30szt. = 90zł
Beton 1 worek 25kg 8zł
Klej elastyczny 1 worek 25kg 40zł
Impregnat ochronny do kamieni naturalnych 1litr 99zł
Środek na rdzę w sprayu 2 szt x 16zł

Narzędzia:
Szczotka druciana do czyszczenia felgi,
Szlifierka do przycinania kostek granitowych pod kątem, żeby powstało koło,
Wiertarka z mieszadłem do zapraw,
Packa do kleju,
Pędzel do nakładania impregnatu.

1 komentarz:

drewniany dekoracyjny stolik na korytarz

Zrobienie stolika od podstaw to jedno z ostatnich wyzwań jakie sobie niedawno zaplanowałam. I jestem mega zadowolona z efektu końcowego:) Za...