27 wrz 2016

biuro - część 3 - tablica, czyli płyta pomalowana farbą tablicową


Farba tablicowa jest farbą dekoracyjną, możemy malować nią ściany, plastik, szkło, metal, drewno. Wybór kolorów też jest spory. Zazwyczaj tablica kojarzy nam się z tą ze szkoły w kolorze szarym czy zielonym. W restauracjach nie raz widzimy je w kolorze czarnym, dzięki czemu widoczne są na nich lepiej promocje bądź menu. W pokojach dziecinnych dobrze sprawdzą się kolorowe tablice lub kawałek ściany do malowania.
Jest też coś takiego jak farba tablicowa i magnetyczna, czyli 2w1. Można po niej pisać kredą i przyczepić magnes. Są ludzie, którzy odnawiają lodówki malując je taką właśnie farbą.


Pomysł na tablice powstał, gdy zobaczyłam, że tata wyrzuca stary tapczan. Zanim wystawił go w dniu wywózki śmieci wielkogabarytowych rozłożył go na części. Płyta z dna tapczanu była w bardzo dobrym stanie, więc poprosiłam by mi ją zostawił. Nie wiem czy też tak macie, że jak coś widzicie to od razu macie w głowie kilka nowych rozwiązań/zastosowań dla tej rzeczy. Ja tak mam, wszędzie widzę inspiracje
W płycie były dziurki po gwoździkach, dlatego została przycięta wyrzynarką. Następnie szlifierką wyrównałam krawędzie i lekko przejechałam całą płytę by ją oczyścić i żeby farba miała lepszą przyczepność.



Farbę wybrałam w puszce (są też w sprayu), a do malowania wałek na bazie gąbki. 



Położyłam dwie warstwy farby, to w zupełności wystarczyło.

Tablicę do ściany przyczepiłam na śruby motylkowe, do tego podkładki z gumą, aby nie szorowały i nie robiły dziur w tablicy.





Kontrola jakości ;) Siostra zatwierdziła tablicę.


Gotowa tablica 




Koszty:
Farba tablicowa 36zł za 0,5l koszt na allegro
Śruby motylkowe 11, 20 zł za 4 szt.
Podkładki 4 szt., czyli 0,08 kg = 0,10 zł

Łączny koszy: 47,10 zł

Narzędzia:  
Wyrzynarka, szlifierka, wiertarka, wałek. 



PS: Jakiś czas temu pisałam o słoiko - kubkach na imprezy ogrodowe. Została mi jeszcze farba tablicowa, więc na słoikach zrobiłam coś na kształt etykiet. Teraz będzie można podpisać swój kubek kredą i nikt nie pomyli się, który jest, kogo.




Posty powiązane:

Biuro – część 1 – regał na segregatory
Biuro – część 2 – kinkiety z doniczek
I mucha nie siada 


5 komentarzy:

  1. Takie tablice kojarzą mi się ze szkołą podstawową do której uczęszczałem. Dziś wiem, że stosowane są tablice suchościeralne https://somax.eu/73-tablice-suchoscieralno-magnetyczne dzięki którym można szybko coś zapisać i równie szybko zmazać. Bardzo przydatna rzecz w szkole czy biurze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Praca na stanowisku biurowym potrafi być dość miła oraz dużo zależy od tego których narzędzi używamy. Jak dla mnie bardzo przydatne są również stemple https://www.maxsc.com.pl/pieczatki-2/stempel-do-laku-referentka/ których używam praktycznie codziennie w mojej pracy. Bywa że jest to dość niestandardowe narzędzie, mimo wszystko w wielu czynnościach biurowych sprawdza się bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogę śmiało powiedzieć, że również mam takie coś u siebie w biurze gdyż moje biuro mieści się w salonie http://top-girl.pl/jak-urzadzic-domowe-biuro-w-salonie/ czyli w mieszkaniu gdzie żyję. Jedna z moich ścian także jest pomalowana farbą tablicową i świetnie się spisuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie napisane. Pozdrawiam i gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń

drewniany dekoracyjny stolik na korytarz

Zrobienie stolika od podstaw to jedno z ostatnich wyzwań jakie sobie niedawno zaplanowałam. I jestem mega zadowolona z efektu końcowego:) Za...