Dziś w Gdańsku odbyła się impreza zwana FESTIWAL KOLORÓW.
Zdaję relację jeszcze na świeżo :)
Po przybyciu na miejsce miałam wrażenie, że 99,99% to
młodzież do dwudziestego roku życia. 0,01% to moja siostra i ja. W trakcie
imprezy na moje szczęście (bo czułam się staro) zauważyłam więcej ludzi w moim
wieku, a nawet starszych.
Na początek zajęłyśmy miejsce w bezpiecznej loży VIP-ów ;)
Z tej perspektywy impreza wydawała się hmmm…. odległa.
Z siostrą postanowiłyśmy się trochę wybrudzić i wmieszać w
tłum młodzieży.
A to już ja
Dla tych, co mnie znają.
Tak, byłam w dresie :) a nawet jechałam pociągiem :)
Podsumowując impreza była udana, atmosfera świetna, a uczestnicy tryskali energią i kolorami.
Pozdrawiam wszystkich obecnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz